SafeDay - czyli symulacja dachowania - bezpieczeństwo

symulatordachowania.info

Tam po wielu próbach oswoimy się

Aby zostać dobrym kierowcą i umieć radzić sobie w nieprzewidzianych sytuacjach, potrzebne jest nie tylko opanowanie sztuki kierowania pojazdem, ale i zdolność przewidywania. W tym celu jazdy próbne należy wykonywać w trudnym t

SafeDay - czyli symulacja dachowania - bezpieczeństwo symulatordachowania.info
erenie, ale oczywiście pod okiem instruktora. Trudny teren to nie tylko nawierzchnia, ale również warunki pogodowe. Im więcej udanych wyjść z opresji podczas prób, tym mniej przykrych niespodzianek w rzeczywistości. Oprócz tych ćwiczeń dobrze jest również oswoić się z możliwością dachowania. Symulator dachowania daje tę możliwość. Tam, po wielu próbach oswoimy się z tym nieprzyjemnym uczuciem i przynajmniej dowiemy się co może nas spotkać. Namacalnie zauważymy jak ważne jest zapinanie pasów bezpieczeństwa, oraz będziemy zwracać uwagę na niebezpieczeństwo, jakie grozi nam od luźno pozostawionych ciężkich przedmiotów. Lepiej oczywiście, by to się nie zdarzyło ! Bhp podczas jazdy samochodem to warunek priorytetowy. Szkolenia w tym zakresie wyrabiają w kierowcy poczucie bezpieczeństwa i pewności. Ćwiczeń i prób — nigdy dosyć ! Doświadczenie to podstawa.
Bezpieczna i rozważna jazda samochodem, to duża szansa na przeżycie podczas wypadku. Nonszalancja na drodze może mieć przykre konsekwencje nie tylko dla nas, ale i dla pasażerów oraz innych użytkowników dróg. Pamiętajmy o tym !


Jedźmy ostrożnie i obserwujmy innych użytkowników

Ostrożność, jaką trzeba zachować podczas kierowanie pojazdem jest szczególna. Bardzo ważne jest doświadczenie, które nabędziemy w trakcie nauki jazdy, lecz życie i tak przynosi nieoczekiwane niespodzianki. Powinniśmy potrenować trochę w terenie. Najlepiej na jakimś pustkowiu o dziwnych właściwościach nawierzchni. Oczywiście możemy obawiać się o nasze auto. Bhp w takich przypadkach jest dalekie od możliwości jego przestrzegania. Różne szkolenia mogą nam wiele pomóc. Nieodzowne bywają symulatory. Na przykład symulator dachowania. Urządzenie jak najbardziej przydatne. Mój syn uległ kiedyś wypadkowi i właśnie podczas niego — dachował. Działo się to na szczęście w miejscu, w którym były tylko krzaki, no i co najważniejsze — nie wyrządził krzywdy komukolwiek innemu. Sam o dziwo odniósł tylko niewielkie obrażenia /jak na tego typu przypadek/. Podczas dachowania pasy bezpieczeństwa blokują się i nie można ich odpiąć. Ma to niekiedy fatalne skutki. Będąc świadomym, nie można uciec z płonącego lub tonącego pojazdu. Należy być na to przygotowanym i mieć gdzieś schowany nożyk, co jest oczywiście ryzykowne, ale często może uratować życie. Symulator dachowania pozwala na to, byśmy wiedzieli czego możemy oczekiwać w takim przypadku.
Nie szarżujmy i bądźmy rozważni. Jedźmy ostrożnie i obserwujmy innych użytkowników dróg.


Ogromną rolę odgrywa więc edukacja kierowców

Wypadki drogowe wciąż stanowią jedną z najczęstszych przyczyn śmierci i uszczerbku na zdrowiu, szczególnie w porze zimowej. Ogromną rolę odgrywa więc edukacja kierowców, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, tak aby mieli świadomość konsekwencji swoich nieraz bezmyślnych zachowań. Z pomocą przychodzą między innymi kampanie społeczne, szkolenia, a także wszelkiego rodzaju symulatory.
Dzięki nim uczestnikom przybliżone zostają różne niebezpieczne sytuacje, możliwe jest także porównanie konsekwencji wypadku, w którym uczestnicy zastosowali się do przepisów bhp, oraz takiego, w którym nie miało to miejsca. Do takich symulatorów zalicza się na przykład symulator poduszki powietrznej, czyli demonstracja jej pracy z pomocą manekina. Innym przykładem jest symulator dachowania, pozwalający uczestnikowi wsiąść do samochodu obracającego się wokół własnej osi. Istnieje także chociażby symulator zderzeń, czyli ruchomy fotel na który wchodzi uczestnik, aby przekonać się jakie siły działają na jego ciało w czasie podobnego wypadku.
Tego typu urządzenia spełniają niezwykle ważną funkcję uświadamiania kierowców i pasażerów na temat niebezpieczeństw czyhających na drodze oraz pozwalają poznać własną reakcję na znalezienie się w niebezpiecznej dla zdrowia lub życia sytuacji. Być może ta świadomość pomoże im kiedyś uniknąć groźnego wypadku.


Natomiast na praktyce wsiadamy za wymarzoną

Na kursie prawa jazdy, mamy zarówno lekcje teoretyczne, jak i lekcje praktyczne. Na teorii, uczymy się znaków, zasad bezpieczeństwa, pierwszej pomocy czy etyki jazdy. Natomiast na praktyce, wsiadamy za wymarzoną kierownice, i razem z instruktorem przemierzamy miasto. W obu jednak przypadkach uczymy się bezpieczeństwa i bhp. Podstawą jest zapinanie pasów bezpieczeństwa, stosowanie się do ograniczeń prędkości czy jazda zgodnie z przepisami. Jednak, cały czas na drogach zdarzają się straszne wypadki podczas których, auta dachują. Mówi się że dachowanie zdarza się dwa razy w życiu, pierwszy i ostatni. Żeby zapobiec takim wydarzeniom, powinno się kierowców bardziej uświadamiać. Dobrym pomysłem jest prowadzenie dodatkowych szkoleń. Szkolenia te, nie powinny się ograniczać tylko do teorii. Czym jest dachowanie i czym grozi, każdy wie. Wszyscy kursanci powinni mieć wykupiony symulator dachowania, a raczej wejściówkę upoważniającą do korzystania z niego. Gdy młody kierowca raz wejdzie do takiej maszyny, i w stu procentach bezpieczny przeżyje dachowanie w symulatorze jestem pewna że od tamtej pory będzie jeździł o wiele bezpieczniej. Wisi się w takim symulatorze parę chwil głową na dół. i przeżywa się chwile takie jak podczas prawdziwego dachowania. Takie szkolenie powinno być w każdej szkole jazdy.


Jak podaje nasza polska policja od

Nikogo z nas z pewnością nie trzeba przekonywać o tym jak istotna i ważna jest bezpieczna jazda samochodem. Każdego, kto ma co do tego jakiekolwiek wątpliwości wypadałoby zabrać do miejsca, gdzie znajduje się, chociażby takie urządzenie jak symulator dachowania, które bardzo jasno i dobitnie pokazuje jak tragicznym wydarzeniem jest wypadek. Niestety, mimo powszechnej świadomości tego, że kolizje drogowe grożą dramatycznymi konsekwencjami to wciąż są wśród nas osoby zachowujące się na drodze w sposób nieodpowiedzialny. Jak podaje nasza polska policja od wielu lat głównymi grzechami polskich kierowców są niezmiennie brawura za kółkiem oraz jazda w stanie nietrzeźwym. Naprawdę trudno jest zrozumieć ludzi, którzy wiedząc jak wielkie niebezpieczeństwo niesie za sobą jazda "na podwójnym gazie" wciąż to ryzyko podejmują. Małym pocieszeniem w tym względzie może być jednak fakt, że mimo wszystko polskie drogi są coraz bezpieczniejsze. Nie tylko bowiem ogólny stan nawierzchni się poprawia, lecz także i kierowcy zwracają coraz większą uwagę na drogowe bhp. Pomimo jednak tego, że kultura kierowców wzrasta to wciąż wydaje się, że konieczne są wszelkie szkolenia z tego zakresu. Pamiętajmy bowiem, że nawet znane od lat zasady drogowych zachowań warto sobie co jakiś czas przypominać, aby nie popaść w rutynę.



© 2019 http://bezpieczenstwo.leskowiec.com.pl/